Korzystamy z plików cookies, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie oraz prezentować Ci dopasowane do Ciebie treści. Klikając „AKCEPTUJĘ” wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji o tym, jak wykorzystujemy pliki cookies znajdziesz w Polityce Prywatności.

Porady dla salonów

Najnowsze trendy światowe w branży spa & wellness

Najnowsze trendy światowe w branży spa & wellness Najnowsze trendy światowe w branży spa & wellness

Każdego roku różne organizacje prześcigają się w prognozowaniu kierunków rozwoju rynku spa & wellness. Dokąd zmierza ta branża? Co będzie hitem w najbliższej przyszłości? Czego oczekują goście tego typu obiektów?

Szczególnie zauważalna jest rywalizacja pomiędzy nieinwazyjnymi zabiegami wellness, które mają na celu wyciszenie oraz oczyszczenie ciała, umysłu i ducha, a zabiegami z zakresu medycyny estetycznej, często w sposób inwazyjny poprawiającymi wygląd.

Analizując rynek i badając poziom zadowolenia dotychczasowych klientów, można zauważyć, że najczęściej szukają oni ciszy i spokoju. Każdy z nas ma inne potrzeby, ale szybkie życie, pogoń za czasem wymagają przeciwwagi, dlatego cisza, kontakt z naturą i skoncentrowanie się na najbliższych mogą stanowić najlepsze lekarstwo przeciw wielu dolegliwościom związanym z cywilizacją.

Z licznych prognoz z pewnością można wyodrębnić kilka wyraźnie rysujących się branżowych trendów:

  • forest bathing – leśną kąpiel,
  • family spa – wypoczynek z rodziną, edukację spa, wellness od kołyski,
  • slow life / slow spa / slow food (coaching snu, coaching żywienia, chronobiologię),
  • opiekę kosmetyczną w chorobach nowotworowych.

Forest bathing – leśne kąpiele

Na szczególne zainteresowanie zasługuje idea leśnych kąpieli. Pochodzi ona z Japonii i polega na relaksujących spacerach po lesie i bliskości z naturą. Badania naukowe finansowane w latach 2004–2013 przez rząd japoński potwierdziły pozytywny wpływ leśnych kąpieli na człowieka i wykazały, że spacery po lesie obniżają ciśnienie krwi, puls oraz poziom kortyzolu, nazywanego hormonem stresu. Kolejnym krajem, który już w 2007 roku wspierał program badawczy dotyczący wpływu lasu na zdrowie, była Finlandia. W 2011 roku powołano do życia Międzynarodowe Stowarzyszenie Natury i Medycyny Leśnej (International Society of Nature and Forest Medicine – INFOM), które promuje ścisły kontakt z naturą i leśne kąpiele. Trend ten generuje rosnące zainteresowanie podobnymi usługami i produktami, a co za tym idzie skutkuje powstawaniem coraz to nowych ośrodków spa takich jak np. Metro Spa Cabin w Seulu (znajdziemy w nim sauny z mikroklimatem podobnym do leśnego). Coraz więcej ośrodków spa na całym świecie wprowadza do swojej oferty programy i pakiety bazujące na japońskiej koncepcji. Np. luksusowy hotel Trout Point Lodge w Nowej Szkocji (Kanada) uczynił z leśnych kąpieli swoją największą atrakcję, z kolei Armathwaite Hall w Wielkiej Brytanii oferuje pakiety kąpieli leśnych prowadzonych przez mistrza jogi.

W Polsce też znajdziemy już przykłady obiektów z ofertą zbudowaną na bazie leśnego spa, np. hotel Manor House SPA w Chlewiskach koło Szydłowca.

Natura zawsze towarzyszyła człowiekowi, a kontakt z nią dawał relaks i odprężenie. Dlaczego więc nie spróbować przenieść klimatu lasu do naszego spa, np. budując saunę jodłową (Brechelbad) rodem z Alp. W takim miejscu pachnące gałązki, ułożone na podłodze i wspomagane odpowiednią cyrkulacją wilgotnego powietrza, przeniosą nas w leśny klimat. Dzięki takim rozwiązaniom możemy bez wyjeżdżania z miasta skorzystać z leśnych kąpieli. Oczywiście nie zastąpi to nigdy prawdziwego lasu, ale pozwoli na chwilę poczuć jego atmosferę.

Family spa – wypoczynek z rodziną, edukacja spa, wellness od kołyski

W ostatnim czasie wiele obiektów hotelowych ukierunkowało swoją ofertę na rodziny z dziećmi. Family friendly hotels proponują swoim gościom nie tylko dobrą zabawę, ale również programy edukacyjne związane ze zdrowym stylem życia. Hotele prześcigają się w urozmaicaniu pobytu, organizując różne warsztaty, m.in. gotowania zdrowych posiłków. Szczególnego znaczenia nabierają jednak projekty, które edukują dzieci i młodzież pod hasłem „jak wypoczywać i się relaksować” czy „digital detox” (z ang. „cyfrowe odtruwanie”, czyli odpoczynek od nowoczesnych technologii). Ten detoks powinien być w zasadzie skierowany do całej rodziny, bo według badań American Express ponad 80% wszystkich urlopowiczów korzysta z Internetu w trakcie wypoczynku, a ponad połowa z nas sprawdza na wakacjach służbową skrzynkę pocztową.

Ograniczenie czasu poświęcanego na przeglądanie Facebooka czy poczty spowoduje, że pozostanie nam więcej czasu na budowanie i pogłębianie relacji z najbliższymi oraz wspólne korzystanie z dobrze przygotowanej oferty spa & wellness.

Rodzice, którzy zabierają dzieci na „zdrowe wakacje”, by wyrobić w swoich pociechach właściwe nawyki, wpływają na rozwój rynku usług spa for kids. Szukają miejsc i pakietów pobytowych, które pomogą nauczyć najmłodszych, jak zadbać o zdrowie, rozwój fizyczny, psychiczny i duchowy. Tacy klienci będą mogli wraz z dziećmi nauczyć się zasad zdrowego odżywiania (np. dzięki kursom kulinarnym – dla dzieci, dorosłych i całych rodzin), a na zajęciach z jogi – zasad wyciszenia się i relaksu.

Z roku na rok przybywa liczba dzieci otyłych, ale jednocześnie rośnie świadomość rodziców, dlatego prognozuje się, że wellness dla dzieci będzie dużym motorem rozwoju branży spa & wellness w najbliższych latach.

Jednym z obiektów w Polsce, które z powodzeniem podążają za trendem wspólnego wypoczynku w duchu spa & wellness, jest Hotel Bania **** Thermal & Ski w Białce Tatrzańskiej

Slow life / slow spa  - coaching snu, coaching żywienia, chronobiologia i jej znaczenie w życiu

Współczesny świat narzuca nam szybkie tempo życia, a każda jego sfera obciążona jest presją uciekającego czasu. Niezwykle trudno nam tak ułożyć harmonogram dnia, aby poświęcić chwilę dla siebie na odpoczynek i wyciszenie. Wyjeżdżając na wakacje, szukamy wielu wrażeń i często nasz pobyt wypełniony jest mnóstwem aktywności, które nie zawsze dają nam możliwość relaksu i skupienia się na swoich potrzebach. W odpowiedzi na te wyzwania w latach 90. ubiegłego wielu powstał slow movement. Ruch ten promuje filozofię slow life, obejmującą wszystkie sfery życia, zaczynając od żywienia, a skończywszy na sposobach spędzania wolnego czasu, w tym odpoczynku w obiektach spa & wellness. Trend prowadzenia spokojniejszego, wolniejszego trybu życia odgrywa znaczącą rolę i stanowi odpowiedź na wyzwanie dla cywilizacji.

Stres i nieustanna pogoń za wszystkim wpływają również bardzo negatywnie na sen, a najnowsze badania pokazują zależność pomiędzy zdrowiem psychicznym a regularnym, zdrowym snem. Brak snu w znaczący sposób obniża odporność, przez co częściej chorujemy, stajemy się nerwowi, pobudliwi i mniej wydajni w pracy. Jak piszą eksperci, „[…] kłopoty ze snem to jedna z najczęstszych bolączek współczesnego człowieka, a farmaceutyki na sen zażywa prawie 40% Europejczyków. Za najczęstszą przyczynę tych kłopotów uważa się stres, a jako antidotum zaleca się wypoczynek i sen (w hotelu również).” (1)

Zgodnie z trendem slow life powstają obiekty spa & wellness, w których prowadzi się zajęcia z tzw. coachingu snu. Uczy się na nich, jak zdrowo odpoczywać i dlaczego głęboki sen ma tak duże znaczenie dla organizmu. W tych obiektach spa & wellness coraz częściej wykorzystuje się wiedzę na temat chronobiologii człowieka i dostosowuje np. godziny podawania posiłków (szczególnie śniadań) do indywidualnych potrzeb gości. Nie jesteśmy przecież wszyscy tacy sami! Wiedza o tym, że populacja dzieli się (z grubsza, bo to uproszczony podział) na sowy i skowronki, czyli tych, którzy późno wstają i długo są aktywni, oraz tych, co wstają wcześnie i również wcześnie kładą się spać, to nic nowego. Jednak reagowanie na te różnice poprzez kreowanie spersonalizowanych usług to już nowość.

Te indywidualne godziny otwarcia mogą oczywiście dotyczyć również usług spa. Miłym gestem w stronę skowronków będzie na pewno uruchomienie basenu lub strefy fitness np. już o godzinie 6.00 rano.

Opieka kosmetyczna w chorobach nowotworowych

W kosmetyce czy kosmetologii przyjął się pogląd, że w trakcie leczenia chorób nowotworowych lub w okresie rekonwalescencji należy wręcz zrezygnować z zabiegów kosmetycznych – ze względu na ryzyko. W Niemczech jednak dynamicznie rozwija się trend specjalistycznej opieki kosmetologicznej nad osobami cierpiącymi na choroby nowotworowe. Jak wiele nowości, także ten trend z pewnością do nas dotrze, ale czy jesteśmy na to odpowiednio przygotowani? To trudna dziedzina, wymagająca szerokiej wiedzy, ciągłego dokształcania się oraz ścisłej współpracy z lekarzami, ale można dzięki niej realnie wesprzeć pacjentki. Jak pomóc kobietom walczącym z rakiem i dać im odrobinę przyjemności w tym trudnym okresie życia?

Terapie nowotworowe, w tym chemioterapia i radioterapia, wpływają negatywnie na skórę, co dodatkowo stresuje chorych. Zabiegi mocno wysuszają skórę, nierzadko prowadzą do stanów zapalnych czy ubytków nabłonka.

Wydaje się, że naświetlania wykluczają jakiekolwiek zabiegi na twarz, nie wspominając już o zabiegach w obrębie naświetlanych części ciała. Tymczasem, wręcz zaleca się przeprowadzenie profesjonalnego zabiegu kosmetycznego raz w tygodniu. Ponadto klientka może otrzymać odpowiednie produkty do pielęgnacji w domu.

Chemioterapia silnie wysusza skórę, szczególnie na powierzchni dłoni i stóp – aż do bolesnego łuszczenia. Utratę wody można ograniczyć przez regularne nawilżanie i pokrywanie skóry cieniutkim lipidowym filmem. Zapobiegnie to pękaniu skóry, a w konsekwencji infekcjom, które często występują w wyniku osłabienia układu odpornościowego.

Chemioterapia spowalnia także przyrost paznokci, mogą się na nich pojawić przebarwienia, bruzdy, a sama płytka paznokciowa może się stać cienka i łamliwa, a nawet oddzielić się od macierzy. Aby nie dopuścić do przesuszenia, zaleca się nawilżanie. Do usuwania lakieru można używać tylko bezacetonowego zmywacza.

Nie należy zapominać o kosmetyce dekoracyjnej, czyli tuszowaniu zmian, które może dodać pewności siebie i w istotny sposób poprawić komfort życia. Np. wypadanie włosów, brwi i rzęs to dla pacjentek bardzo duże przeżycie. Brak włosów od razu zdradza fakt przebycia chemioterapii. Chore osoby czują się źle i muszą się przyzwyczajać do swojego wyglądu. Ogromną pomocą okazują się w takiej sytuacji profesjonalne porady. Brwi można narysować cieniem do powiek albo kredką do brwi, tusz do rzęs zagęszcza przerzedzone rzęsy. Pomoc kosmetyczki okaże się dużym wsparciem – profesjonalistka pokaże, jak zrobić taki makijaż i pomoże przy pierwszych kilku razach.

Wszelkie środki nawilżające skórę nie tylko zapobiegają jej wysuszaniu, ale także stanowią dobrą bazę pod makijaż. Te preparaty powinny zawierać filtr UV o faktorze co najmniej 15, ponieważ podczas chemio- i radioterapii skóra znacznie mocniej reaguje na promieniowanie słoneczne. Korektorem można natomiast rozjaśnić cienie pod oczami, zatuszować przebarwienia czy blizny. Przy chemioterapii odcień skóry może się zmienić, dlatego kosmetyczka będzie musiała dobrać nowy kolor. Jeśli skóra jest bardzo sucha, należy przestać używać pudru. Warto jednak podkreślać oczy odpowiednimi cieniami, tak aby wyglądały promiennie.

Wracając jeszcze do stereotypów związanych z ograniczeniami w pielęgnacji ciała w salonach beauty i spa, warto poruszyć problem, czy masaż ciała może szkodzić. Mimo różnych opinii właśnie manualny drenaż limfatyczny doskonale się sprawdza jako zabieg likwidujący obrzęki limfatyczne u osób z chorobą nowotworową. Jednocześnie zaobserwowano, że delikatny dotyk w czasie drenażu sprawia przyjemność pacjentkom. W ostatnich latach opublikowano wyniki wielu badań, które naukowo udowadniają pozytywny wpływ masażu na przebieg chorób nowotworowych. Według tych badań za pomocą masażu można zredukować odczuwanie bólu nawet o 50%. Masaż działa również pozytywnie na zmęczenie, łagodzi mdłości i depresję. Znaczenie dotyku jako wsparcia terapii pacjentów onkologicznych doceniono do tego stopnia, że nawet renomowane ośrodki onkologiczne w Stanach Zjednoczonych i w Wielkiej Brytanii włączyły masaże do swojej oferty.

Niestety w Polsce mało się mówi o opiece nad klientami w trakcie chemoterapii lub naświetlań i po nich. Rak może dotknąć kobiety w każdym wieku i nie powinien pozbawiać ich możliwości dbania o zdrowie i dobre samopoczucie. Twórzmy miejsca przyjazne osobom dotkniętym tym problemem, nie zapominając o profesjonalnej edukacji, a zyskamy grono wiernych i wdzięcznych klientek.

Podsumowanie

Każda grupa gości odwiedzająca obiekty spa & wellness ma inne potrzeby. Rodziny z dziećmi szukają aktywności, które pozwolą im wspólnie spędzić czas, kobiety dotknięte chorobą nowotworową chcą się poczuć atrakcyjne, a wielu innych klientów szuka bliskości z naturą. Czy jest coś, co może połączyć wszystkie te grupy? Z pewnością mogłaby to być oferta wypoczynku w duchu wyciszenia.

W czasach postępującej digitalizacji naszego życia goście obiektów spa & wellness będą z pewnością potrzebować ciszy i czasowego odcięcia się od bieżących spraw. Przygotowanie ciekawej oferty, która umożliwi różnym klientom osiągnięcie równowagi zarówno w sferze mentalnej, duchowej, jak i emocjonalnej, będzie z pewnością ważnym wyzwaniem w nadchodzącym czasie.

Czy to właśnie cisza, mentalne, duchowe i emocjonalne wyciszenie staną się największymi hitami w spa? Z pewnością ich znaczenie będzie stale rosło.

(1) Hilarecki, Lipski, Sallmann, Szmigiel, Skrzypczak pod red. Nataszy Sallmann, Komfort snu w podróży Wydawnictwo Polska Akademia Gościnności Międzynarodowa Fundacja Branżowa i Proedukacyjna, Kraków 2014

Autor: Ewa Nickel

Ekspert w dziedzinie usług prozdrowotnych, rekreacyjnych, SPA & wellness oraz beauty. Swoje doświadczenie budowała od ponad 20 lat kierując firmami produkującymi sprzęt SPA & wellness. Aktualnie prowadzi własną firmę konsultingową, wykłada w szkołach wyższych oraz dzieli się wiedzą na łamach magazynów branżowych.

Zobacz także