
W poprzedniej lekcji wyjaśniłam Ci, jakimi zasadami rządzi się pisanie dłuższych tekstów (np. na bloga i do prasy) oraz na czym polega stosowanie fraz pod SEO. Tym razem skupię się na formach krótszych – opowiem Ci, jak pisać dobre treści do kampanii SMS i e-mail, skuteczne posty do mediów społecznościowych oraz teksty na ulotki reklamowe.
Jak tworzyć dobre teksty do mediów społecznościowych?
Choć media społecznościowe dają dużą swobodę komunikacji, również tutaj znajdzie się kilka zasad. Na początek parę ogólnych: pamiętamy, by zaciekawiać, mówić językiem korzyści, stawiać na nietypowe rozwiązania, sprawdzać treści przed publikacją (!) i dostosowywać ton przekazu do tego, jaki stosujemy na co dzień w salonie. A o czym pamiętać na poszczególnych platformach?
Posty na Facebooku powinny angażować – zachęcać do dyskusji czy dzielenia się własnymi doświadczeniami. Mogą zawierać pytania lub wprost wzywać do działania. Dobrze sprawdzają się tutaj wypunktowania (np. 3 punkty z pytaniami retorycznymi) oraz ubarwianie tekstów emotikonami. Jeżeli opisujemy zdjęcie z zabiegu, warto dodać informację o zastosowanych produktach czy metodach. Jeżeli zachęcamy do rezerwacji wizyty – wrzucamy link do rezerwacji online.
Tutaj zdjęcia i filmy opisujemy głównie hashtagami. Wielu influencerów stosuje jednak także opisy – poprzedzając hashtagi jakąś treścią, przemyśleniami, historią. Warto wypróbować oba podejścia i zaobserwować, jaka metoda przynosi najlepsze efekty i najwięcej reakcji ze strony użytkowników.
Jeżeli chodzi o hashtagi, obecnie można dodawać ich maksymalnie 30. Dobrze jednak na bieżąco śledzić w sieci informacje na ten temat, ponieważ ten limit zmieniał się już kilka razy w historii platformy. W internecie znajdziemy także aktualną listę tagów zakazanych, które z różnych powodów zostały zablokowane przez Instagram (w celu zapobiegania treściom nieodpowiednim i szkodliwym).
Używamy takich haseł, które najlepiej opisują dany materiał, odnoszą się do tematu czy branży. Unikamy jednak najpopularniejszych fraz (gdy używamy tagu po raz pierwszy, Instagram wyświetla nam liczbę informującą, ile razy był wykorzystany), jak np. polishgirl – ponieważ i tak nie przyciągną do nas obserwujących – nasze zdjęcie czy film po prostu zgubi się w gąszczu milionów innych publikacji. Warto wymyślić również własny, unikalny hashtag, który przyda się do interakcji z klientami.
W bio i pod postami najlepiej zamieszczać także link do rezerwacji online – aby maksymalnie skrócić drogę klienta do rezerwacji.
YouTube
W przypadku YouTube zadanie jest znacznie łatwiejsze, bo serwis sam dostarcza nam szczegółowych informacji na temat tworzenia skutecznych opisów. Znajdziemy je w tzw. Akademii Twórców. Od siebie dodam tylko, że dobrze pamiętać tutaj o stosowaniu fraz kluczowych pod SEO – zarówno w opisie, jak i tytule filmu.
Warto mieć też na uwadze, że zasady dotyczące komunikacji w mediach społecznościowych czasami się zmieniają. Właściciele platform obserwują zachowania użytkowników (w tym także firm i ich odbiorców) i co jakiś czas wprowadzają modyfikacje. Dlatego dobrze na bieżąco śledzić informacje na ten temat – by upewnić się, że nasze treści będą skuteczne.

Jak pisać skuteczne wiadomości do kampanii e-mail i SMS?
Kolejną formą promocji, w której przyda się umiejętność pisania tekstów, są oczywiście kampanie mailowe i SMS. Choć każdy z tych formatów rządzi się nieco innymi prawami, istnieje także kilka wspólnych zasad:
- Wiadomość testowa
Zawsze, bez wyjątków, przed rozesłaniem wiadomości do klientów, należy wysłać ją do siebie oraz pracowników. Pomyłki i literówki zdarzają się każdemu – kiedy długo pracujemy nad tekstem, czasami łatwo przeoczyć jakiś detal. Jeśli jednak ktoś spojrzy na niego “na świeżo”, istnieje znacznie większa szansa, że dostrzeże ewentualne błędy. Dzięki temu unikamy ryzyka, że klienci otrzymają komunikat z błędem, który może niekorzystnie wpłynąć na wizerunek firmy czy skuteczność kampanii. - Odpowiedni ton
Ton każdej wiadomości powinien być dostosowany do stylu komunikacji, jaki salon stosuje na co dzień – również w innych kanałach. Unikamy także nadmiaru wykrzykników – klienci nie lubią, gdy się na nich krzyczy 🙂 Podkreślanie entuzjazmu w związku ze świetną ofertą czy ważnym wydarzeniem jest jak najbardziej w porządku, ale wszystko z umiarem. - Język korzyści
Przesyłając swoim klientom specjalną ofertę czy informację o nowościach w salonie, posługujemy się tzw. językiem korzyści. Co to znaczy? Zamiast “suchych” opisów i specyfikacji, opowiadamy im o wartościach, które wynikają z podjęcia działania (np. umówienia się na wizytę), o zaletach rozwiązania itp. Staramy się trafić w potrzeby odbiorcy, odnieść się do jego problemu i pokazać mu, że potrafimy ten problem rozwiązać. Krótko mówiąc, to, co napiszemy, ma wzbudzić w adresacie poczucie, że dzięki nam jego życie zmieni się na lepsze.Przykłady:“Zaskocz swoich klientów, udostępniając im nowoczesną formę rezerwacji wizyt! Skróć ich drogę do Twojego salonu – pozwól, by umawiali się do Ciebie przez internet i zaoszczędź czas poświęcany dotąd na odbieranie telefonów. Postaw na nowoczesną obsługę i zobacz, jak Twój kalendarz zapełnia się sam 24/7!”“Twoje włosy potrzebują odżywienia? Zapewnij im najlepszą pielęgnację, dzięki której znów staną się mocne i zdrowe – i to na długo! Skorzystaj ze specjalnej oferty na kompleksowe zabiegi odbudowujące, które nie tylko poprawią kondycję Twoich włosów, ale także przywrócą im piękny wygląd! Kliknij, by poznać szczegóły promocji.”
O czym pamiętać pisząc wiadomości SMS?
SMSy możemy wykorzystać, aby poinformować klientów o nowościach, rabatach czy specjalnych ofertach, ale także do tego, aby przypomnieć im o nadchodzącym terminie lub wzmocnić pozytywne relacje zaskakując ich życzeniami na urodziny czy święta.
- Realna korzyść dla odbiorcy
SMS to bardzo skuteczna forma komunikacji – takie wiadomości są otwierane znacznie częściej, niż maile. Ale warto zauważyć także, że SMSy znacznie rzadziej zawierają spam, którego w mailach dostajemy na pęczki. Właśnie dlatego tak istotne jest, aby kampanie SMS zawsze niosły faktyczną korzyść dla odbiorcy. Nie mogą być bezwartościowe, bo klienci bardzo szybko zażądają, aby usunąć ich numer ze swojej listy kontaktów – a my stracimy cenny kanał komunikacji.Wiadomości powinny więc wiązać się z dobrą okazją, istotną informacją czy miłą niespodzianką. Uwaga, aby zawsze dostosowywać komunikat do odpowiedniej grupy odbiorców – pan Maciej nie będzie przecież zainteresowany promocją na zabiegi antycellulitowe. W filtrowaniu odbiorców pomoże system Versum, z którego możemy wygodnie wysyłać także wiadomości masowe. - Zwięźle… ale bez przesady
Standardowy SMS zamyka się w 160 znakach. To niewiele i nie zawsze wystarczy, by przekazać to, co mamy do powiedzenia. Choć oczywiście nie należy rozpisywać się tu na kilka wiadomości, czasami warto nieco przekroczyć ten limit, aby upewnić się, że przekaz będzie jasny i atrakcyjny. - Niezbędne informacje
W każdej wiadomości powinna znaleźć się nazwa salonu i numer kontaktowy. W ten sposób odbiorca bez trudu zidentyfikuje nadawcę, a także będzie miał możliwość natychmiastowej reakcji – oddzwonienia po więcej informacji, zarezerwowania czy odwołania wizyty.

W jaki sposób przygotować dobrego maila?
Jeśli chodzi o kampanie e-mail, mamy tu do dyspozycji dwa formaty. Cykliczne newslettery – które służą do utrzymywania relacji z klientami, regularnego dostarczania im przydatnych materiałów i informacji oraz dedykowane mailingi – wysyłane sporadycznie, najczęściej po to, aby poinformować o nowości, specjalnej ofercie czy ważnym wydarzeniu.
W obu przypadkach musimy pamiętać o kilku istotnych elementach:
- Temat maila
Pisanie dobrych tematów to duże wyzwanie – bo właśnie od nich zależy, czy wiadomości doczekają się przeczytania, czy też od razu wylądują w koszu lub spamie. Temat powinien intrygować i zachęcać. Dobrze, by wskazywał określoną korzyść. Unikamy jednak stosowania mylących “przynęt”, bo kiedy odbiorca zorientuje się, że został oszukany – zniechęci się do nas i szybko zrezygnuje z subskrypcji. - Preheader
To pierwsze zdanie maila, widoczne jedynie na liście odebranych wiadomości, zaraz po temacie. Fizycznie umieszczamy je na samym początku treści, ale w taki sposób, aby w tym miejscu nie było widoczne – zwykle stosuje się w tym celu niewielką czcionkę w kolorze tła. W ten sposób preheader stanowi przedłużenie tematu, kolejny “haczyk” do uwagi odbiorcy, który dodatkowo zachęca go do odczytania wiadomości. - Nadawca
O wiele lepsze efekty przyniesie wiadomość podpisana przez konkretną osobę – np. Karolina z Versum, niż przez bezosobową instytucję – np. Salon Urody Wizaż. W ten sposób nadawca staje się bliższy odbiorcy i wzbudza większe zaufanie. - Treść
Mail daje większe możliwości niż SMS, jednak nie oznacza to wcale, że mamy bombardować odbiorców długimi wywodami. Treść powinna zamykać się w kilku krótkich zdaniach. Piszemy prostym językiem, przedstawiamy konkretne korzyści i nie zdradzamy wszystkiego od razu – szczególnie, jeśli celem jest np. zachęcenie do przeczytania artykułu na blogu - Wezwanie do działania
W każdym mailu powinien znaleźć się przycisk z wezwaniem do działania – czyli hasłem zachęcającym odbiorcę do wykonania konkretnej akcji. Taki przycisk warto dodawać nawet do czysto informacyjnych wiadomości – np. mówiąc o planowanej nieobecności, zachęcamy do rezerwowania wizyt na późniejsze terminy. Przycisk powinien być widoczny na pierwszy rzut oka, wyróżniać się kolorem, a zawarty na nim komunikat krótki i jasny – np. “Zarezerwuj wizytę”.
Jak tworzyć skuteczne treści na ulotki?
W ulotce, podobnie jak w reklamie prasowej, stawiamy na zwięzły i konkretny, ale jednocześnie maksymalnie atrakcyjny przekaz. Posługujemy się językiem korzyści, aby już w kilku słowach uświadomić klientowi, że to właśnie do nas powinien się umówić. Unikamy szablonowych haseł, które na pierwszy rzut oka sprawią wrażenie, że jesteśmy po prostu jednym z wielu takich samych salonów. Staramy się wyróżnić, podejść do tematu niekonwencjonalnie, trafić wprost w potrzeby naszego odbiorcy.
Jeżeli proponujemy zniżkę lub inną ofertę specjalną, wyraźnie określamy jej warunki, np. “Z tą ulotką 20% rabatu na nowoczesne zabiegi odmładzające. Tylko do 20 lipca 2019 r.!”. Ponadto, zamieszczając informację, że zniżka obowiązuje za okazaniem ulotki, zyskamy możliwość zmierzenia skuteczności swojej akcji.
Podanie konkretnego terminu trwania promocji ma jeszcze jedną, ważną funkcję. Wprowadza do przekazu tzw. “element pilności”, czyli podkreśla, że oferta jest limitowana lub chwilowa. Cel? W ten sposób wzbudzamy w kliencie obawę przed utratą dobrej okazji i mobilizujemy go do jak najszybszej reakcji (np. rezerwacji wizyty), zwiększając skuteczność swojej akcji.
7 przykazań dobrego pisania
Masz już obszerną wiedzę o tym, jak pisać – zarówno dłuższe, jak i krótsze teksty. Teraz pozostaje tylko ćwiczyć, ćwiczyć… i obserwować reakcje swoich klientów, by wypracować sobie najlepsze praktyki. Pamiętaj jednak, że kiedykolwiek zechcesz zabrać się za pisanie, zawsze powinny przyświecać Ci “złote przykazania dobrego pisania”:
- Nie kopiuj! Czerp wiedzę i inspirację, ale pod żadnym pozorem nie plagiatuj!
- Sprawdzaj się – zaraz po napisaniu odłóż tekst, a po jakimś czasie przeczytaj go ponownie.
- Mów językiem korzyści – poruszaj dobre emocje i trafiaj w potrzeby swoich odbiorców.
- Intryguj i przełamuj konwencje – nie bądź jak wszyscy, myśl “poza pudełkiem”.
- Unikaj kontrowersji – uważaj na stereotypowe określenia i drażliwe tematy, które mogą kogoś urazić lub zaszkodzić Twojemu wizerunkowi.
- Dbaj o spójność i wiarygodność – komunikuj zawsze w tym samym tonie i przekazuj tylko sprawdzone informacje.
- Szlifuj “lekkie pióro” – pisz prostym, łatwym do zrozumienia i przyjemnym w odbiorze językiem.
Powodzenia!
Podobała Ci się lekcja Akademii Versum?
Podziel się!